Goa is different – Goa jest inne

Ten najbardziej rozwinięty turystycznie region jest jednocześnie najbogatszym i najczystszym stanem w Indiach. Mieszanka kultury zachodniej i tradycji wschodu pozostawiła po sobie liczne świadectwa. Pierwsi kolonizatorzy - Portugalczycy mieli znaczny wpływ na rozwój Goa, widoczny w architekturze i miejscowej kuchni, natomiast po Brytyjczykach pozostał lewostronny ruch uliczny oraz biurokracja. Dzisiaj Goa to rozwijające się ośrodki turystyczne, piękne, długie i szerokie plaże, nad którymi pochylają się palmy oraz raj dla imprezowiczów – w plażowych shacks zabawa trwa do białego rana.

Wyprawę po Goa rozpoczęliśmy od południowej części wybrzeża. Przez pierwsze dni gościł nas hotel Dona Sylvia Beach Resort **** w miejscowości Cavelossim. Położony przy pięknej plaży w zielonym ogrodzie zapewnił wszystkim chwilę relaksu. Pierwszy dzień w Indiach upłynął nam na leniwym plażowaniu. Kolejny dzień spędziliśmy na zwiedzaniu hoteli z zimowej oferty ITAKI. Luksusowe oraz nowoczesne i zadbane resorty idealnie wtapiają się w charakterystyczny klimat południa, czyste i długie plaże są świetne na romantyczne spacery a spokojna atmosfera to główna zaleta tej części Goa.

Po intensywnym dniu przyszedł czas na poznanie historii i zabytków regionu. Zwiedziliśmy hinduistyczną świątynię Shri Shantadurga, bogato zdobioną srebrem, jedną z kilkunastu zachowanych na terenie Goa. Odwiedziliśmy barokową bazylikę Bom Jesus w centrum Starego Goa, wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO oraz największy kościół chrześcijański w południowej Azji - katedrę Se. Goa to miejsce pod wieloma względami wyjątkowe, ok. 30 % mieszkańców stanu to chrześcijanie, często o nietypowych nazwiskach jak Rodriguez czy Dias, będących świadectwem kilkuwiekowej obecności na tych ziemiach Portugalczyków. Tego dnia mieliśmy okazję poznać również prawdziwe zapachy Indii. Zwiedziliśmy plantację przypraw, gdzie hodowany jest pieprz, wanilia, gałka muszkatołowa, rośnie tu także drzewko curry, którego liście wydzielają charakterystyczną woń przyprawy.

Drugą część pobytu spędziliśmy na północy Goa. To wybrzeże ma zdecydowanie odmienny charakter. Tu życie toczy się bardziej intensywnie, są tu liczne plażowe imprezy, stragany pełne kolorowych tkanin oraz mnóstwo knajpek serwujących owoce morza. Północne plaże chętnie odwiedzane są przez turystów nie tylko z Europy ale z samych Indii. Najpopularniejsze to Baga Beach oraz Anjuna, pełne lokalnego kolorytu oraz uroku egzotyki.

Na północy gościły nas dwa hotele: Fortune Select Regina**** w Candolim i Sun Village**** w okolicy turystycznej miejscowości Arpora. Hotele w tej części regionu popularne są szczególnie wśród turystów pragnących poczuć tutejszy klimat i poznać pogodnych mieszkańców Goa.

Podczas pobytu największą atrakcją była wyprawa do rezerwatu przyrody Bhagwan, gdzie każdy z uczestników study tour mógł odbyć przejażdżkę na słoniach. Wspólna kąpiel ze słoniami to dopiero coś! Będąc na Goa nie można tego przegapić. W wiosce Shanti zjedliśmy obiad przygotowany z lokalnych przysmaków: przepysznych samosów i tradycyjnych indyjskich placków. Jednak największym zaskoczeniem była wyprawa na „bezludną wyspę”. Podczas rejsu łodziami mieliśmy dużo szczęścia, ponieważ mogliśmy obserwować przepływające obok nas delfiny. Przepiękny krajobraz wyspy, palmy i cisza pozwoliły na prawdziwy relaks. Na wyspie był czas na plażowanie i kąpiele w morzu. Natomiast ostatni dzień wyjazdu minął na zakupie ostatnich pamiątek oraz plażowaniu.

Goa jest inne – to słowa idealnie opisujące ten malutki region na zachodnim wybrzeżu Półwyspu Indyjskiego. Otwartość mieszkańców, piękne krajobrazy, wyśmienita indyjska kuchnia i unikalna atmosfera to właśnie Goa.

Anna Kulikowska

Itaka Opole