phone mobile mobile pin heart heart user user Biuro Podróży ITAKA Flag of Belarus airplane CB5DFB7F-C92F-41CB-9FB1-916D616FF3EC E0FBD33F-841B-452B-BF16-225B7D943904
>Новости>Archiwum>Study Tour'09 - Turcja Egejska

Study Tour: Turcja Egejska

Turcja jest jednym z najbardziej popularnych celów wypoczynku wśród turystów z wielu krajów. Przyciągają tu gorące słońce, piękne wybrzeża, bogactwo zabytków, ale i znakomita infrastruktura hotelowa. Słowa te z pewnością potwierdzą pracownicy branży turystycznej i sami wyjeżdżający. Jednak dopiero mając okazję osobiście odwiedzić Turcję, naprawdę można zrozumieć i poczuć jej wyjątkowy charakter oraz w pełni docenić piękno tego kraju.

 

Przez kilka niezapomnianych dni, od 16 do 23 maja 2009 r., zwiedziliśmy Turcję Egejską, poczynając od naturalnej "perły” Turcji – Dalyanu, poprzez otulone wzgórzami Marmaris, docierając do Bodrum z jego wyjątkową architekturą i wspaniałą przystanią jachtową, a wreszcie Kusadasi, gościnnie witającego wielbicieli historii, ale i dobrej zabawy.

 

Każde z tych miejsc ma do opowiedzenia swoją własną historię. Docierając do Dalyanu dość szybko można pojąć, że jest to wyjątkowe miejsce w Turcji. Tutaj nie znajdziemy gwarnych bazarów, zatłoczonych plaż i rzeszy turystów. W zamian czekają zieleń, śpiew ptaków i piękne widoki – słowem - niezakłócona natura. Od ponad 20 lat rejon ten jest objęty ochroną jako Park Krajobrazowy. Jego największym skarbem są żółwie – ogromne żółwie morskie wybrały to miejsce jako jeden z kilkunastu na świecie terenów lęgowych. Płynąc łodziami przez rozlewiska rzeki Dalyan dotarliśmy na plażę Iztuzu, gdzie corocznie samice tych gadów składają jaja. Iztuzu zachwyci każdego, kto tęskni za naturalnymi, wielkimi plażami, bez infrastruktury, rzędów leżaków i nawołujących sprzedawców. Dla tych wszystkich, którzy zdążyli już nacieszyć zmysły widokami i plażą, Dalyan ma jeszcze do zaproponowania kąpiele błotne. My również nie zrezygnowaliśmy z okazji do świetnej zabawy – a upiększająca i odmładzająca moc tego niecodziennego zabiegu była tylko dodatkową korzyścią!

 

Położone vis-a-vis greckiej wyspy Rodos Marmaris od dawna przyciąga turystów turkusem morza, bogactwem rozrywek i beztroską, wakacyjną atmosferą. Wybierając się w malowniczy rejs u wybrzeży Marmaris, popłynęliśmy do małej miejscowości Turunc. Dotrzeć tu można zarówno wodą, jak i lądem – drogami wijącymi się wśród gór. Na miejscu czeka nagroda – miejscowość zatopiona w zieleni, u brzegu pięknej zatoki. To tu, wybierając jedną z wielu restauracyjek czy barów, można spędzać błogie godziny podziwiając widoki, odpoczywając od całego świata. Różnorodność i uroda egejskiego wybrzeża Turcji powoli zaczęły rzucać na nas swój urok, ale w pełnej krasie miały się dopiero objawić!

 

Dopiero kolejne dni, spędzone na półwyspie Bodrum, pokazały, jak urozmaicona i malownicza jest tu linia brzegowa, gdzie błękit morza wdziera się w niezliczone zatoczki z plażami. Docierając w okolice samego miasta Bodrum, zmienia się także architektura. Uroczych, białych domków pojawia się coraz więcej i więcej, aż wszystko wokół zaczyna przypominać obrazki znane z Grecji. Dopiero majaczący w oddali minaret i wypita przy drodze mocna herbata w malutkiej szklance, przypominają nam, że to wciąż Turcja.

 

Bodrum pokazało nam to co ma najlepsze… Niezwykłe wrażenie robi okazała marina, skąd wypłynęliśmy na całodzienny rejs ,,blue voyage”. Jest to prawdziwa okazja, by nacieszyć się słońcem, kąpielami w morzu, gdy jacht cumuje w zatoczkach, doskonałym i świeżym posiłkiem, który załoga przygotowuje z pasją… Po tak błogim wypoczynku wybraliśmy się jeszcze do hammamu. Prawdziwa łaźnia jest obowiązkowa dla każdego, kto chce poznać turecką kulturę. Stąd zrelaksowani i odświeżeni byliśmy gotowi ruszyć na podbój miasta nocą. Różnorodność dyskotek, klubów i knajpek z muzyką na żywo – a to wszystko tuż przy nadmorskiej promenadzie migoczącej tysiącem świateł – tak miasto mówi ,,dobry wieczór”, a zaraz później ,,dzień dobry” – bo tu noc mija szybko!

 

Z żalem opuszczaliśmy Półwysep, jednak już niebawem byliśmy w Kusadasi. Niewątpliwie największym atutem jego położenia jest bliskość Efezu. Wycieczka do jednego z najlepiej zachowanych i najpiękniejszych antycznych miast zabiera w podróż z wyobraźni, na kilka godzin pozostawiając z dala współczesność. Sięgającą około IX wieku p.n.e . historię Efezu odsłaniają między innymi Odeon, pozostałości świątyń rzymskich cesarzy - Domicjana, czy Hadriana, a także przeznaczone użyteczności publicznej Łaźnie Scholastyki i latryny.
Nieopodal Efezu znajduje się również cenne dla wyznawców chrześcijaństwa miejsce kultu Maryjnego – Góra Słowicza, gdzie ostatnie dni życia spędziła Matka Boska.

 

Samo Kusadasi zauroczy każdego, kto nie wyobraża sobie wakacji bez spacerów nadmorską promenadą, przesiadywania w knajpkach i ubijania targów na zakupach. Jako cel wyjazdu powinni je wybrać również rodzice, chcący zapewnić swoim pociechom szaleństwa w parkach wodnych. Akurat ta rozrywka jest lubiana w każdym wieku, więc my także bawiliśmy się świetnie w aquaparku na terenie hotelu Pine Bay Resort.

 

Baza hotelowa Turcji Egejskiej jest na tyle bogata, iż bez wątpienia znajdzie się tu propozycja dla każdego. Można wybierać wśród kameralnych hotelików, świetnych jako bazy wypadowe do zwiedzania i szaleństw, eleganckich miejsc zapewniających wypoczynek na doskonałym poziomie, jak również resortów i wiosek turystycznych dla wyjeżdżających z rodziną.

 

Spędzając wakacje w Turcji z pewnością niejeden raz odczujemy niedowierzanie, że tyle zachwycających, wartościowych miejsc jest w zasięgu krótkiego lotu z Polski. Turcja zasługuje na uznanie, a jej niezwykle uprzejmi dla gości mieszkańcy - na szacunek. Przywiezione na pamiątkę "oko proroka” przywołuje uśmiech i nadzieję, że jeszcze tam wrócimy…

 

 

 

arrow-rightarrow-rightclockfacebooktwitter