Znaczną część wybrzeża zarówno Malty, jak i Gozo czy Comino, stanowią klify, a najwyższe z nich nazywane są klifami Dingli. Jasne, wapienne skały odznaczają się na tle morza. Z ich szczytu zobaczyć można także jedną z małych, niezamieszkałych maltańskich wysepek – Filflę, której nazwa po arabsku oznacza ponoć pieprz oraz wspiąć się na najwyższy szczyt kraju Ta` Dmejrek – niewielkie, porośnięte zaroślami wzniesienie położone tuż nad klifami.
Ta bajeczna skalna grota położona nieco na południe od klifów Dingli owiana jest legendą – ponoć to właśnie tu chronili się piraci chcący splądrować wyspę. Nic dziwnego, dostać do niej można się tylko od strony morza. Obecnie jaskinia udostępniona jest do zwiedzania dla turystów. Podpłynąć do niej można niewielką łódką, a cały rejs trwa ok. 25 minut. Warto ją zobaczyć, bo kolor jasnobłękitnej wody odbijającej promienie słoneczne nie ma sobie równych!
Najsłynniejsza plaża na Malcie znajduje się na wyspie Comino, na którą niemal codziennie kursują liczne turystyczne statki i motorówki. Laguna rozciąga się między wyspą Comino a maleńką wysepką Cominotto, na którą warto podpłynąć wpław, po to, żeby przez skalne okno móc zajrzeć na otwarte morze. Trzeba jednak przy tym uważać na mocne fale, które przesmykiem mogą się dostać do spokojnych wód laguny.
Mimo że słynne Lazurowe Okno, czyli Azure Window uległo zniszczeniu w czasie wyjątkowo silnego sztormu w 2017 r., nie pozostawiając po sobie żadnych większych śladów, to w okolice Dwejra wciąż ściągają rzesze turystów. Znajduje się tu bowiem słynne Inland Sea, czyli maleńka zatoczka, połączona z otwartym morzem jedynie wąskim prześwitem – naturalnie wyżłobionym oknem w skale.
Te przepiękne klify najlepiej podziwiać przy dobrej, słonecznej pogodzie, jakiej na Malcie nie brakuje. Wtedy promienie słońca najlepiej wydobywają niemal idealnie biały kolor skał i błękit wody. Poniżej, na dole zatoki, znajduje się niewielka plaża, jednak ze względu na skały i bardzo stromą ścieżkę dostęp do niej jest mocno utrudniony.
Niegdyś porośnięta dość bujnymi lasami Malta obecnie jest mocno skalista i poza parkami w Valletcie, nie ma zbyt wielu terenów zielonych. Jeśli jednak chcesz podziwiać piękną, śródziemnomorską przyrodę to koniecznie odwiedź położone w środkowej części wyspy ogrody Buskett! Na ich skraju stoi Pałac Verdala, który jest oficjalną letnią rezydencją Prezydenta Malty. Otoczony drzewkami oliwek i cytrusów, a wkoło słychać cykady.
Jeśli chcesz jeszcze mocniej zanurzyć się w soczystą zieleń, to koniecznie wybierz się na kolejną wyspę – Gozo. Druga największa z wysp maltańskich jest zdecydowanie bardziej wiejska i zielona niż sama Malta. Nazywana spichlerzem kraju, znana jest z upraw kaparów, fenkułów, oliwek, pomidorów i winorośli, a także ze wszelakich przetworów z tych płodów ziemi. Pamiątki możesz kupić w jednych z licznych sklepików, a następnie skosztować doskonałych oliwek.
Na Malcie nie ma żadnych drapieżnych zwierząt czy owadów, a największym z nich naturalnie występującym na wyspie są jeże. Dlatego też jadąc przez wyspę, nieraz można natrafić na znak „uwaga na jeże”. Warto się przy nim zatrzymać i zrobić sobie zdjęcie – to może być jedyna okazja w życiu! Poza jeżami wyspę zamieszkują liczne jaszczurki i ptaki. Malta leży nawet na trasie corocznych wędrówek bocianów.
Znaczną część wybrzeża zarówno Malty, jak i Gozo czy Comino, stanowią klify, a najwyższe z nich nazywane są klifami Dingli. Jasne, wapienne skały odznaczają się na tle morza. Z ich szczytu zobaczyć można także jedną z małych, niezamieszkałych maltańskich wysepek – Filflę, której nazwa po arabsku oznacza ponoć pieprz oraz wspiąć się na najwyższy szczyt kraju Ta` Dmejrek – niewielkie, porośnięte zaroślami wzniesienie położone tuż nad klifami.
Ta bajeczna skalna grota położona nieco na południe od klifów Dingli owiana jest legendą – ponoć to właśnie tu chronili się piraci chcący splądrować wyspę. Nic dziwnego, dostać do niej można się tylko od strony morza. Obecnie jaskinia udostępniona jest do zwiedzania dla turystów. Podpłynąć do niej można niewielką łódką, a cały rejs trwa ok. 25 minut. Warto ją zobaczyć, bo kolor jasnobłękitnej wody odbijającej promienie słoneczne nie ma sobie równych!
Najsłynniejsza plaża na Malcie znajduje się na wyspie Comino, na którą niemal codziennie kursują liczne turystyczne statki i motorówki. Laguna rozciąga się między wyspą Comino a maleńką wysepką Cominotto, na którą warto podpłynąć wpław, po to, żeby przez skalne okno móc zajrzeć na otwarte morze. Trzeba jednak przy tym uważać na mocne fale, które przesmykiem mogą się dostać do spokojnych wód laguny.
Mimo że słynne Lazurowe Okno, czyli Azure Window uległo zniszczeniu w czasie wyjątkowo silnego sztormu w 2017 r., nie pozostawiając po sobie żadnych większych śladów, to w okolice Dwejra wciąż ściągają rzesze turystów. Znajduje się tu bowiem słynne Inland Sea, czyli maleńka zatoczka, połączona z otwartym morzem jedynie wąskim prześwitem – naturalnie wyżłobionym oknem w skale.
Te przepiękne klify najlepiej podziwiać przy dobrej, słonecznej pogodzie, jakiej na Malcie nie brakuje. Wtedy promienie słońca najlepiej wydobywają niemal idealnie biały kolor skał i błękit wody. Poniżej, na dole zatoki, znajduje się niewielka plaża, jednak ze względu na skały i bardzo stromą ścieżkę dostęp do niej jest mocno utrudniony.
Niegdyś porośnięta dość bujnymi lasami Malta obecnie jest mocno skalista i poza parkami w Valletcie, nie ma zbyt wielu terenów zielonych. Jeśli jednak chcesz podziwiać piękną, śródziemnomorską przyrodę to koniecznie odwiedź położone w środkowej części wyspy ogrody Buskett! Na ich skraju stoi Pałac Verdala, który jest oficjalną letnią rezydencją Prezydenta Malty. Otoczony drzewkami oliwek i cytrusów, a wkoło słychać cykady.
Jeśli chcesz jeszcze mocniej zanurzyć się w soczystą zieleń, to koniecznie wybierz się na kolejną wyspę – Gozo. Druga największa z wysp maltańskich jest zdecydowanie bardziej wiejska i zielona niż sama Malta. Nazywana spichlerzem kraju, znana jest z upraw kaparów, fenkułów, oliwek, pomidorów i winorośli, a także ze wszelakich przetworów z tych płodów ziemi. Pamiątki możesz kupić w jednych z licznych sklepików, a następnie skosztować doskonałych oliwek.
Na Malcie nie ma żadnych drapieżnych zwierząt czy owadów, a największym z nich naturalnie występującym na wyspie są jeże. Dlatego też jadąc przez wyspę, nieraz można natrafić na znak „uwaga na jeże”. Warto się przy nim zatrzymać i zrobić sobie zdjęcie – to może być jedyna okazja w życiu! Poza jeżami wyspę zamieszkują liczne jaszczurki i ptaki. Malta leży nawet na trasie corocznych wędrówek bocianów.