Kambodża – ukryty klejnot Azji

Wycieczka okazała się wspaniałym przeżyciem dzięki naszemu pilotowi p. Maciejowi. Bardzo pomocny, kulturalny młody człowiek poświęcał nam swoj czas wolny organizując dodatkowe atrakcje. Jestem (...) развернуть

Wycieczka okazała się wspaniałym przeżyciem dzięki naszemu pilotowi p. Maciejowi. Bardzo pomocny, kulturalny młody człowiek poświęcał nam swoj czas wolny organizując dodatkowe atrakcje. Jestem pod wrażeniem jego zaangażowania, wiedzy i operatywności. Jeśli będziecie mieli p. Macieja za pilota- możecie spać spokojnie, wycieczka na pewno się uda. Dodatkowo jest to człowiek wielkiego serca, bardzo wrażliwy i wyrozumiały. Lokalni przewodnicy też byli ok. Hotel w Bangkoku najsłabszy, jedzenie Super. Wycieczka bardzo udana. Dziękuję p. Macieju

Ciężko ocenić,ogólnie jestem zadowolona,bo pierwszy raz w tym rejonie świata i już rozglądam się za następną.Jednak pozostaje niedosyt,wydaje się trochę niedopracowana. Jak jechać tak (...) развернуть

Ciężko ocenić,ogólnie jestem zadowolona,bo pierwszy raz w tym rejonie świata i już rozglądam się za następną.Jednak pozostaje niedosyt,wydaje się trochę niedopracowana. Jak jechać tak daleko,mając krótki czas pobytu,to oczekuje się mocno napiętego programu. Tu mi tego brakowało, dużo wolnego czasu.

Wycieczka bardzo intensywna a przez to naprawdę wiele obejrzeliśmy, taka Kambodża w pigułce. Wielkie brawa dla naszego polskiego przewodnika który przekazywał b. przydatne informacje na temat (...) развернуть

Wycieczka bardzo intensywna a przez to naprawdę wiele obejrzeliśmy, taka Kambodża w pigułce. Wielkie brawa dla naszego polskiego przewodnika który przekazywał b. przydatne informacje na temat regionu, kultury i historii

Program ciekawy (dzięki Pilotowi jeszcze stał się bardziej ciekawy) . Hotele na różnym poziomie ( coś co można określić jako vintage , widoczne zużycie , niesterowalna klimatyzacja , (...) развернуть

Program ciekawy (dzięki Pilotowi jeszcze stał się bardziej ciekawy) . Hotele na różnym poziomie ( coś co można określić jako vintage , widoczne zużycie , niesterowalna klimatyzacja , nieprzyjemne zapachy , ale generalnie czysto i bardzo uprzejma obsługa (hotel w stolicy Kambodży nowy i wysokiej klasy) . Uprzejmi i pomocni kierowcy i przewodnicy lokalni . Generalnie warto .

Bardzo udana wycieczka jedyny mankament to wizyta na wyspie z wytwórnia jedwabiu , uważam za stratę czasu развернуть

Bardzo udana wycieczka jedyny mankament to wizyta na wyspie z wytwórnia jedwabiu , uważam za stratę czasu

Program fajny, mógłby być trochę dopracowany. Niezbyt męczący, super przelot wewnętrzny. развернуть

Program fajny, mógłby być trochę dopracowany. Niezbyt męczący, super przelot wewnętrzny.

Super przewodnik Ania. Wiedza, dowcip, poczucie humoru wszystko na najwyższym poziomie. Angkor Wat nie do zapomnienia. Bardzo dobry przewodnik w Kambodży. Jedyny minus to fabryka jedwabiu po (...) развернуть

Super przewodnik Ania. Wiedza, dowcip, poczucie humoru wszystko na najwyższym poziomie. Angkor Wat nie do zapomnienia. Bardzo dobry przewodnik w Kambodży. Jedyny minus to fabryka jedwabiu po przyjeździe do Phnom Penh. To należy zmienić w programie tym bardziej, że po drodze wcześniej jest już zwiedzanie naprawdę ciekawej fabryki jedwabiu.

Wycieczka udana poza malymi mankamentami którym były odwiedziny na jedwabnej wyspie które uważam za stratę czasu , ktory mozna bylo inaczej zaplanowac , tym bardziej że 3 dni wcześniej bylismy (...) развернуть

Wycieczka udana poza malymi mankamentami którym były odwiedziny na jedwabnej wyspie które uważam za stratę czasu , ktory mozna bylo inaczej zaplanowac , tym bardziej że 3 dni wcześniej bylismy już w jednej manufakturze jedwabiu. Szkoda również że autokary którymi się przemiszczalismy zwłaszcza na dłuższych przejazdach nie miały wi-fi. Doskonała praca pilotki i współpracujących z nią lokalnychprzewodników wynagradzała te problemy , a zwłaszcza relacja z przeżyć rodzinnych podczas rządów czerwonych khmerow naszego lokalnego przewodnika Kambodżańskiego

описание не доступно развернуть

описание не доступно

Bardzo pozytywna polecam развернуть

Bardzo pozytywna polecam

Jesteśmy bardzo zadowoleni z wycieczki, poznaliśmy dużo fantastycznych miejsc oraz cennych informacji o historii i życiu ich mieszkańców. Dla nas osób po 60 roku życia, intensywne całodniowe (...) развернуть

Jesteśmy bardzo zadowoleni z wycieczki, poznaliśmy dużo fantastycznych miejsc oraz cennych informacji o historii i życiu ich mieszkańców. Dla nas osób po 60 roku życia, intensywne całodniowe zwiedzanie było czasami męczące ale najważniejsze były wrażenia.

Kiepski przewodnik-pilot leniwy itd itpprogram ok ale wykonanie mizerne szkoda za te pieniądze powinno być dobrze развернуть

Kiepski przewodnik-pilot leniwy itd itpprogram ok ale wykonanie mizerne szkoda za te pieniądze powinno być dobrze

zgodna z planem wystarczający czas na zobaczenie wszystkich atrakcji , minusem brak pokoi po przylocie z Polski . nie zgodne ilości posiłków ( dzięki pilotowi zostało to wyjaśnione ) развернуть

zgodna z planem wystarczający czas na zobaczenie wszystkich atrakcji , minusem brak pokoi po przylocie z Polski . nie zgodne ilości posiłków ( dzięki pilotowi zostało to wyjaśnione )

Bardzo dobrze zorganizowana wycieczka intensywne zwiedzanie jeden hotel był tylko niskiej jakości ale serwowane w nim śniadania były smaczne i różnorodne развернуть

Bardzo dobrze zorganizowana wycieczka intensywne zwiedzanie jeden hotel był tylko niskiej jakości ale serwowane w nim śniadania były smaczne i różnorodne

Wycieczka bardzo ciekawa, szczególnie Kambodża, wszystko bardzo dobrze zorganizowane, transport autokarem Tajlandia-Kambodża był komfortowy, postoje co 2 h i zawsze zimna woda do (...) развернуть

Wycieczka bardzo ciekawa, szczególnie Kambodża, wszystko bardzo dobrze zorganizowane, transport autokarem Tajlandia-Kambodża był komfortowy, postoje co 2 h i zawsze zimna woda do poczęstowania. Minusem była dwa razy ta sama <span style="background-color: #f7df1f">wycieczka</span> po fabryce jedwabiu, co zapewne już było sygnalizowane. Hotele jak na azjatyckie warunki przyzwoite, biorąc pod uwagę, że nie jedzie się tam po to, żeby posiedzieć w hotelu, najważniejsze, że było czysto. Przewodniczka p. [...] delikatnie mówiąc zmęczona i wypalona zawodowo, czego nie można powiedzieć o tamtejszych przewodnikach, doceniam pracę Mata i Onego. Polecam z całego serca

Wycieczka jest dla osób, które chcą zobaczyć daleki wschód-Indochiny kompaktowo i niezbyt dogłębnie. Praktycznie zwiedza się trzy miejsca tj. Bangkok, Angkor i Phnom Pehn. Każde z tych (...) развернуть

Wycieczka jest dla osób, które chcą zobaczyć daleki wschód-Indochiny kompaktowo i niezbyt dogłębnie. Praktycznie zwiedza się trzy miejsca tj. Bangkok, Angkor i Phnom Pehn. Każde z tych miejsc pobieżnie, choć w Angkorze zwiedza się wszystkie podstawowe miejsca do zobaczenia. (co nie znaczy wszystkie ciekawe) Aby skorzystać w stopniu nieco większym ze zwiedzanych miejsc konieczne jest wcześniejsze choćby minimalne przygotowanie się do wycieczki. Zwiedzanie odbywa się wg schematu: wejście do obiektu, przedstawianie przez przewodnika co gdzie się znajduje a potem samodzielna eksploracja. Trochę więcej przedstawiane jest w Angkorze, gdzie grupowo przedstawiane są płaskorzeźby. Ale żeby wiedzieć o co chodzi dobrze jest mieć jakieś wiadomości samemu. Baza hotelowa jest przyzwoita. W Bangkoku hotel "polski". w Siem Reap hotel w centrum, w Phnom Pehn nowoczesny, niedaleko centrum. W Siem Reap uwaga na klimatyzację, nieczyszczone filtry, łatwość zachorowania. Nasza grupa była niewielka ale w większości przejazdów mieliśmy cały autokar do dyspozycji. Tak że nie można narzekać.

"Tajlandia, Kambodża - ukryty klejnot Azji". Wycieczka odbyła się w dn. 3 - 11 stycznia 2025 r. Był to strzał w 10., gdyż pogoda dopisała (słońce, temepratura ponad 30 stopni). Jednym słowem (...) развернуть

"Tajlandia, Kambodża - ukryty klejnot Azji". Wycieczka odbyła się w dn. 3 - 11 stycznia 2025 r. Był to strzał w 10., gdyż pogoda dopisała (słońce, temepratura ponad 30 stopni). Jednym słowem warto było wybrać tę ofertę.

Słaba organizacja hotele развернуть

Słaba organizacja hotele

Warto jechać aczkolwiek program ma trochę niedociągnięć развернуть

Warto jechać aczkolwiek program ma trochę niedociągnięć

Brak organizacji. Pani pilot nie przygotowana, lokalni przewodnicy małomówni. Program w Bangkoku bardzo pobieżny, zwiedzaliśmy mało znaczące miejsca zamiast Pałacu Królewskiego czy Leżącego (...) развернуть

Brak organizacji. Pani pilot nie przygotowana, lokalni przewodnicy małomówni. Program w Bangkoku bardzo pobieżny, zwiedzaliśmy mało znaczące miejsca zamiast Pałacu Królewskiego czy Leżącego Buddy. Nawet nie zaproponowano tego w formie wycieczki fakultatywnej. Angkor Wat przepiękny ale spędziliśmy tam za mało czasu. Fabrykę jedwabiu zwiedzaliśmy dwa razy! W Phnom Penh pół dnia spędziliśmy w Museum Ludobójstwa.

Ogólnie - ciekawa, niezbyt męcząca, niedopracowana. Spacer po zaułkach chińskiej dzielnicy i po targu Pak Khlong Talad w Bangkoku całkowicie nieciekawy i zbędny. Bardziej interesujące byłoby (...) развернуть

Ogólnie - ciekawa, niezbyt męcząca, niedopracowana. Spacer po zaułkach chińskiej dzielnicy i po targu Pak Khlong Talad w Bangkoku całkowicie nieciekawy i zbędny. Bardziej interesujące byłoby zwiedzenie Wielkiego Pałacu Królewskiego i Świątyni Szmaragdowego Buddy. Lot balonem (choć się nie odbył) to żaden lot - balon trzymany jest na uwięzi. Pokaz pracy szczura, wytresowanego do wykrywania min - niezapomniany. Rejs na Koh Dach, wyspę na Mekongu, która słynie z produkcji rękodzieła, to strata czasu i pieniędzy!!! Trzeba opłacić tuk-tuki i prom a do zwiedzania jest tylko kolejna farma jedwabiu.

wycieczka „Taniec z Khmerami” w dniach 10-20.03.2016r. Kambodża od dawna tkwiła na mojej liście „must see”, więc z chęcią skorzystałem z oferty biura ITAKA, które (...) развернуть

wycieczka „Taniec z Khmerami” w dniach 10-20.03.2016r. Kambodża od dawna tkwiła na mojej liście „must see”, więc z chęcią skorzystałem z oferty biura ITAKA, które gwarantowało odwiedziny tego niezwykłego kraju i zwiedzanie głównych obiektów turystycznych, tym bardziej, że podróż obejmowała też przejazd przez Tajlandię – świetne połączenie (2 w 1). Objazdówka rozpoczęła się w tajskiej stolicy, gwarnym Bangkoku. Program zwiedzania był intensywny ale nie było mowy, by wieczorami odpoczywać w hotelu, nocą odkrywa się inne oblicza miasta| wszędzie można skosztować miejscowej kuchni (typowo tajska okazuje się bardzo pikantna) oraz niezwykłych specjałów, jak choćby smażonych pająków/skorpionów/karaczanów/larw chrząszczy itp – wszystko warte spróbowania, nawet durian - owoc okrzyknięty najbardziej śmierdzącym na świecie, zyskuje przy bliższym poznaniu... Kompleksy świątynne z posągami Buddy robią wrażenie (zwłaszcza świątynia Leżącego Buddy), cała chińska dzielnica z resztą zachwyca architekturą i barwami. Podczas kolacji na 74. piętrze najwyższego tajskiego hotelu, można było podziwiać panoramę Bangkoku – miasta, do którego warto jeszcze kiedyś wrócić. Widowiskowym punktem programu był spływ łodziami na wodny targ - świetne miejsce dla fotografów (amatorów jak ja lub profesjonalistów), chcących uchwycić codzienne życie mieszkańców w nietypowych sytuacjach, warto lekko się oddalić w czasie wolnym i poszukać możliwie najlepszych kadrów :) Wizyta w Konchanaburi była miłą odskocznią od miejskiego zgiełku – piękny ośrodek w otoczeniu egzotycznej roślinności i gekonów biegających po ścianach, napawał dobrą energią. Zobaczyliśmy słynny most na rzece Kwai, odwiedziliśmy największy tajski park narodowy Erawan, w którego wodach można doświadczyć fish pedicure za sprawą niewielkich ryb karpiowatych lub powłóczyć się szlakami, obserwując dziką przyrodę – cieszyłem się gdy w kadrze uchwyciłem warana leśnego. Osobno czas spędziliśmy także w wiosce słoni| przejażdżka na grzbiecie jednego z nich, mimo że nie trwa długo, stanowi ciekawe doświadczenie. Kolejnego dnia wreszcie wyruszyliśmy do Aranyapradet, miasta na granicy z Kambodżą i przeprawialiśmy się przez granicę. Historia Kambodży jest niezwykle smutna a kraj w zasadzie odbudowuje się dopiero powoli po komunistycznych rządach Czerwonych Khmerów i mimo, że już od granicy zaznacza się często skraje ubóstwo mieszkańców, uśmiech ich nie opuszcza a to prawdziwie urzekający widok. Miasto Siem Reap, gdzie stacjonowaliśmy jest z kolei bardzo komercyjne (nocne targi, liczne restauracje, puby, nawet HardRock Cafe) ale stanowi ważne centrum dochodowe. Niewątpliwym skarbem narodowym jest jednak Angor Wat – kompleks świątynny, który zachwyca khmerską architekturą. Przewodniki, blogi podróżnicze, programy dokumentalne nie oddają właściwie wrażeń na temat tych świątyń – zdecydowanie trzeba zwiedzić je osobiście. Mimo, że temperatura była zabójcza (do 45C w słońcu – trafiliśmy na okres „pory gorącej” w porze suchej), to jednak zwiedzanie było warte utraty soli mineralnych z organizmu. Niestety warunki termiczne uniemożliwiły realizację 1 z punktów programu i nie udało się zobaczyć pływających wiosek na jeziorze Tonle Sap, które zwyczajnie znacząco obniżyło poziom wody. Była jednak okazja zatrzymać się na trasie i spędzić chwilę z mieszkańcami zwykłych wsi, przekonać się jak żyją oraz wspomóc ich, kupując miejscowe wyroby, jak chociażby pyszne „krówki” z cukru palmowego, zawinięte w liście palmy – doskonały upominek dla bliskich... Interesującym punktem wycieczki było muzeum min lądowych, jako, że Kambodża ciągle boryka się z problemem silnego zaminowania powierzchni kraju (nierozbrojonych pozostaje ciągle 3-6mln min) oraz poznanie niezwykle ujmującej historii założyciela muzeum. W Kambodży uśmiech ludzi jednak wychodzi na przeciw smutnej historii i przyznam, że urzekło mnie to miejsce. Zrealizowałem marzenie i choć przez chwilę obcowałem z khmerską kulturą. Ostatnim elementem podróży był powrót do Tajlandii i pobyt wypoczynkowy w słynnym mieście Pattaya. Hotel jak zwykle nie zawiódł. Koniecznie kosztować trzeba ogólnodostępnych owoców morza. Można także przepłynąć łodzią na 1 z pobliskich wysp i tam urządzić plażowanie, choć osobiście skupiłem się bardziej na nurkowaniu przy małej rafie brzegowej. Spalony słońcem wróciłem na Święta Wielkanocne do Polski ale chętnie zostałbym dłużej w tak egzotycznych miejscach. Azja wciąga... Jednym słowem: WARTO! Chętnie skorzystam z kolejnych ofert ITAKI! Następne cele rysują się nieustannie...

Wspaniała wycieczka dla osób interesujących się kulturą Azji, buddyzmem, architekturą, dla tych, którzy cenią azjatycką kuchnię i przyrodę. Ciekawe miejsca, bogaty program, (...) развернуть

Wspaniała wycieczka dla osób interesujących się kulturą Azji, buddyzmem, architekturą, dla tych, którzy cenią azjatycką kuchnię i przyrodę. Ciekawe miejsca, bogaty program, elastyczna organizacja (dopasowany zarówno do osób, które chcą intensywniej i więcej oraz tych, którzy chcą wolnej i mniej). Dzięki obecności przewodników tajskich i kambodżańskich można dużo dowiedzieć się o zwiedzanych krajach. Jedynym minusem dla mnie był słaby dostęp do jedzenia wegańskiego (trzeba było kombinować - śniadania komponować z dostępnych dodatków i na własną rękę szukać odpowiednich barów). Najsłabszym ogniwem wycieczki był pobyt w Patai - b. zatłoczone miasto, niezbyt ciekawe kulturowo, choć można było wypocząć na pobliskich wyspach. W czasie naszej wycieczki (luty) nie było żadnych komarów. Warto na maksa wykorzystać czas wolny - zasięgnąć informacji na recepcji, w mieście o tym, gdzie warto pójść i zobaczyć dodatkowe atrakcje. Np. Bankgok - Golden Mountain - piękna świątynia buddyjska na wzgórzu, z widokiem na panoramę miasta + kompleks przyświątynny Pobyt nad rzeką Kwai - warto łódką popłynąć od mostu do świątyni w jaskini (czas na dopłynięcie ok. 20 min, zwiedzanie jaskini min. godzina) Nie polecam kolacji w najwyższym budynku w Bangkoku z widokiem na panoramę miasta - okropne jedzenie, zero klimatu. Na ulicę Khao San można pojechać samemu. Siem Reap - świątynia buddyjska w centrum miasta, b. dobra restauracja Yellow Mango - wspaniałe, kolorowe, świeże dania, pyszne zupy, desery, b. miła obsługa, dobrze mówią po angielsku, więc można podpytać o atrakcje turystyczne. Tańce Apsar można zobaczyć w różnych miejscach, niekoniecznie w tej wielkiej restauracji zarezerwowanej przez biuro podróży (kolacja w formie bufetu). W Bangkoku poza programem Itaki warto odwiedzić przepiękną świątynię buddyjską ok. 5 min. jazdy samochodem od China Town. Jest niezwykle okazała i pięknie dekorowana, wieczorem można posłuchać śpiewów religijnych

Wycieczka bardzo ciekawa, program urozmaicony i dość bogaty развернуть

Wycieczka bardzo ciekawa, program urozmaicony i dość bogaty

Program wycieczki fantastyczny , niestety przez osobę Pani Rezydent wrażenia z całości wycieczki mam niezbyt dobre :/ Bardzo mała wiedza na temat zwiedzanych miejsc - a także hoteli w (...) развернуть

Program wycieczki fantastyczny , niestety przez osobę Pani Rezydent wrażenia z całości wycieczki mam niezbyt dobre :/ Bardzo mała wiedza na temat zwiedzanych miejsc - a także hoteli w których byliśmy i ich okolicy, zero przypilnowania czegokolwiek .Program nie został zrealizowany w całości, nie odbyła się wycieczka ( nie fakultatywna !) na pływające wioski na jeziorze Tonle Sap. Wycieczki fakultatywne były droższe niż podczas podpisywania umowy z biurem podrózy - a na dodatek droższe niż każdy prywatnie wybrałby się w te miejsca - żenada , bez komentarza... Rachunków za żadne wycieczki fakultatywne nawet nie zobaczyliśmy. Rano, gdy każdy był już spakowany i dawno po śniadaniu - czekał przed autokarem Pani rezydent dopiero schodziła na śniadanie(15min przed wyznaczoną zbiórką ...) Codziennie był problem z bagażami, nic nie było pilnowane. Dla Rezydentki mega nagana . Śniadania były kiepskie - przez 2 tyg jadłam codziennie jajka, dżem i arbuza. Gdyby był inny rezydent byłoby wspaniale...