Wita przybyszy dumną odezwą Szkotów „Nemo me impune lacessit” („Zaatakowany – oddam bez litości”). Potęga i majestat zamku górują nad stolicą Szkocji. Baterie armat, strome zbocza i solidne mury sprawiły, że zamku nigdy nie zdobyto w walce. Tu urodził się pierwszy król Anglii z dynastii Stuartów, Jakub VI (Jakub I). Tu co roku, w drugi weekend czerwca, armaty grzmią na cześć królowej Elżbiety II.

Letnia rezydencja rodziny królewskiej i miejsce śmierci Elżbiety II, która miała ogromny sentyment do tego miejsca – mówi się, że właśnie ta rezydencja była jej ulubioną. Zamek zajmuje powierzchnię 20 tys. ha, a na terenie przynależącym do niego znajduje się blisko 150 budynków i obiektów. Będąc w Szkocji, koniecznie trzeba się tam wybrać i choć przez chwile poczuć się prawdziwie po królewsku!

Prywatny zamek rodziny MacRae, odrestaurowany na początku XX w. i udostępniony do zwiedzania, stał się jedną z najczęściej odwiedzanych szkockich atrakcji.

Najwyższy szczyt w Wielkiej Brytani o wysokości 1348 m n.p.m. Choć wysokość ta na pierwszy rzut oka nie jest imponująca, to należy pamiętać, że szkockie góry (Kaledońskie i Grampiany) są jednymi z najstarszych gór na świecie. Ponadto kilkukrotnie podczas zlodowaceń sprasowały je przesuwające się lodowce.

Uznawana za jedną z najpiękniejszych widokowo, pieszych tras górskich na świecie. Droga z Milngavie do Fort William rozpisana została na 7 dni wędrówki. Droga prowadzi m.in. przez Dolinę GlenCoe.

Bazaltowe kolumny, wysokiego na 60 m klifu, przypominają plisy szkockiego kiltu. To jedna z przyrodniczych atrakcji wyspy Skye.