Ten niestety wymarły już gatunek jest prawdziwym symbolem wyspy! Niegdyś występował on bowiem tylko i wyłącznie na Mauritiusie. Jako duży, prawie 20-kilogramowy ptak stanowił łakomy kąsek dla spragnionych urozmaiconej diety marynarzy, więc polowano na niego bez ustanku. Ostatni przedstawiciel gatunku wyginął w 1662 r. Portugalska nazwa tego ptaka „doido” oznacza „głupawy”, a to ze względu na charakterystyczny wygląd zwierzęcia – niewielkie oczy, krótka szyja i duży, zakrzywiony dziób. Co ciekawe ptak ten, podobnie jak strusie czy emu, był nielotem. Obecnie zobaczyć go można jedynie na rysunkach, jako wypchany eksponat w muzeach oraz w bajkach „Epoka lodowcowa” i „Madagaskar”, a jego mityczna postać stała się symbolem wymierania gatunków. Na Mauritiusie niemal w każdym miejscu spotkać możesz jednak jego podobiznę – na koszulkach, magnesach czy zdobiącą ściany barów i restauracji.