Najstarsze miasto nad Morzem Czerwonym i miejsce, gdzie czas się zatrzymał! Warto opuścić mury hotelu, by zobaczyć codzienne życie „lokalsów”. Wieczne trąbienie, nawoływanie z kilkunastu meczetów, krzyki ulicznych handlarzy, sklepy z przyprawami czy perfumami, dzieci biegające po ulicy, starsi panowie sprzedający warzywa czy owoce na wózkach ciągniętych przez osiołki to nadal codzienność tego miasteczka.
Jest położony w nietypowym miejscu i możesz mieć wrażenie, że wjeżdżasz na teren fabryki czy firmy. Tak rzeczywiście kiedyś było – znajduje się na terenie dawnej fabryki fosforytów i został zbudowany przez włoskich właścicieli jako kościół katolicki dla pracowników. Gdy fabryka przestała istnieć, kościół został przekazany na rzecz Egipskiego Kościoła Koptyjskiego i jest pod wezwaniem Dziewicy Maryi. Warto zajrzeć do jego wnętrza, by zobaczyć przepiękne ikony zdobiące ściany.
Port Ghalib to otwarty w 2002 r., port jachtowy. Jest on spełnieniem wizji jednego z kuwejckich szejków. Na 18 km pasie wybrzeża znajdziesz nadmorską promenadę z kafejkami i restauracjami, liczne miejsca do cumowania jachtów, kilka hoteli, a także całą aleję pełną egipskich specjałów. Kupisz tutaj wszystko, co kojarzy się z Egiptem: przyprawy, herbaty, papirusy, perfumy, ubrania, pocztówki.
Jedna z wyjątkowych plaż wzdłuż wybrzeża Marsa Alam. Tutaj znajduje się camp nurkowy – jeden z najstarszych w tym rejonie. Mieszkasz w kamiennych chatach lub namiotach na plaży, a czas odmierzają Ci kolejne nurkowania. Miejsce przeznaczone dla miłośników życia w zgodzie z naturą. Na plaży jest kawiarnia prowadzona przez Beduinów, gdzie wypijesz beduińską herbatkę czy kawę z kardamonem, wypalisz sziszę i posłuchasz egipskiej lub nubijskiej muzyki.
Najstarsze miasto nad Morzem Czerwonym i miejsce, gdzie czas się zatrzymał! Warto opuścić mury hotelu, by zobaczyć codzienne życie „lokalsów”. Wieczne trąbienie, nawoływanie z kilkunastu meczetów, krzyki ulicznych handlarzy, sklepy z przyprawami czy perfumami, dzieci biegające po ulicy, starsi panowie sprzedający warzywa czy owoce na wózkach ciągniętych przez osiołki to nadal codzienność tego miasteczka.
Jest położony w nietypowym miejscu i możesz mieć wrażenie, że wjeżdżasz na teren fabryki czy firmy. Tak rzeczywiście kiedyś było – znajduje się na terenie dawnej fabryki fosforytów i został zbudowany przez włoskich właścicieli jako kościół katolicki dla pracowników. Gdy fabryka przestała istnieć, kościół został przekazany na rzecz Egipskiego Kościoła Koptyjskiego i jest pod wezwaniem Dziewicy Maryi. Warto zajrzeć do jego wnętrza, by zobaczyć przepiękne ikony zdobiące ściany.
Port Ghalib to otwarty w 2002 r., port jachtowy. Jest on spełnieniem wizji jednego z kuwejckich szejków. Na 18 km pasie wybrzeża znajdziesz nadmorską promenadę z kafejkami i restauracjami, liczne miejsca do cumowania jachtów, kilka hoteli, a także całą aleję pełną egipskich specjałów. Kupisz tutaj wszystko, co kojarzy się z Egiptem: przyprawy, herbaty, papirusy, perfumy, ubrania, pocztówki.
Jedna z wyjątkowych plaż wzdłuż wybrzeża Marsa Alam. Tutaj znajduje się camp nurkowy – jeden z najstarszych w tym rejonie. Mieszkasz w kamiennych chatach lub namiotach na plaży, a czas odmierzają Ci kolejne nurkowania. Miejsce przeznaczone dla miłośników życia w zgodzie z naturą. Na plaży jest kawiarnia prowadzona przez Beduinów, gdzie wypijesz beduińską herbatkę czy kawę z kardamonem, wypalisz sziszę i posłuchasz egipskiej lub nubijskiej muzyki.