Słynne „niebieskie oko” jest fenomenem natury. Krystalicznie czysta woda wypływa z głębokości ponad 50 m (tylko do takiej głębokości dotarli nurkowie badający to zjawisko krasowe) i jest źródłem rzeki Bistricë. Prędkość przepływu w Blue Eye to 18400 l/s. Jest to jeden z obowiązkowych przystanków podczas zwiedzania południa Albanii.
Jezioro Koman stanowiące „bramę” do Gór Przeklętych jest perełką wśród pięknych krajobrazów. Podczas rejsu łodziami między gęsto porośniętymi wzgórzami docieramy do tzw. „albańskiej Tajlandii”, czyli rzeki Shala. Wapienne mogoty przywodzą na myśl krajobrazy w rejonie Krabi w południowej Tajlandii i są doskonałą scenerią do pięknych zdjęć. W błękitnych wodach rzeki Shala można się kąpać!
Stolica kraju jest miastem pełnym kontrastów, gdzie historia przeplata się nowoczesnością. Znajdziemy tu dużo obiektów związanych z reżimem komunistycznym, leżących pomiędzy nowoczesnymi drapaczami chmur. Jedni Tiranę kochają, inni nienawidzą, ale jedno jest pewne – nie da się przejść obok tego miasta obojętnie.
Dawna stolica regionu zachwyca pięknym położeniem. Przy dobrej widoczności z zamku widać morze, a na klimatycznych, kamiennych uliczkach czuć ducha dawnych czasów. Wizyta w Kruji to doskonała okazja do poznania historii kraju, kultury (świetne Muzeum Etnograficzne) oraz nietuzinkowe zakupy. Tzw. „turecka uliczka” to bazar pełen pamiątek i rękodzieł, gdzie wśród staroci można znaleźć nawet… hełm z czasów II wojny światowej!
Największa i najczęściej odwiedzana plaża w Albanii. Ciągnie się na ponad 10 km, a jej szerokość w niektórych odcinkach to nawet ponad 100 m! Charakteryzuje się dość ciepłą wodą oraz daleko sięgającym, płytkim wejściem do wody. Plaża piaszczysta.
Między Sarandą a Ksamilem jest dużo mniejszych plaż, które zasługują na uwagę. Jedną z nich jest piaszczysto-kamienista plaża Mirror Beach – w języku albańskim „Plazhi i Pasqyrave”, co znaczy: plaża luster. Ta mała zatoka zawdzięcza swoją nazwę dziennemu światłu słonecznemu, które odbija się od morza i sprawia, że woda przypomina błyszczące lustro.
Słynne „niebieskie oko” jest fenomenem natury. Krystalicznie czysta woda wypływa z głębokości ponad 50 m (tylko do takiej głębokości dotarli nurkowie badający to zjawisko krasowe) i jest źródłem rzeki Bistricë. Prędkość przepływu w Blue Eye to 18400 l/s. Jest to jeden z obowiązkowych przystanków podczas zwiedzania południa Albanii.
Jezioro Koman stanowiące „bramę” do Gór Przeklętych jest perełką wśród pięknych krajobrazów. Podczas rejsu łodziami między gęsto porośniętymi wzgórzami docieramy do tzw. „albańskiej Tajlandii”, czyli rzeki Shala. Wapienne mogoty przywodzą na myśl krajobrazy w rejonie Krabi w południowej Tajlandii i są doskonałą scenerią do pięknych zdjęć. W błękitnych wodach rzeki Shala można się kąpać!
Stolica kraju jest miastem pełnym kontrastów, gdzie historia przeplata się nowoczesnością. Znajdziemy tu dużo obiektów związanych z reżimem komunistycznym, leżących pomiędzy nowoczesnymi drapaczami chmur. Jedni Tiranę kochają, inni nienawidzą, ale jedno jest pewne – nie da się przejść obok tego miasta obojętnie.
Dawna stolica regionu zachwyca pięknym położeniem. Przy dobrej widoczności z zamku widać morze, a na klimatycznych, kamiennych uliczkach czuć ducha dawnych czasów. Wizyta w Kruji to doskonała okazja do poznania historii kraju, kultury (świetne Muzeum Etnograficzne) oraz nietuzinkowe zakupy. Tzw. „turecka uliczka” to bazar pełen pamiątek i rękodzieł, gdzie wśród staroci można znaleźć nawet… hełm z czasów II wojny światowej!
Największa i najczęściej odwiedzana plaża w Albanii. Ciągnie się na ponad 10 km, a jej szerokość w niektórych odcinkach to nawet ponad 100 m! Charakteryzuje się dość ciepłą wodą oraz daleko sięgającym, płytkim wejściem do wody. Plaża piaszczysta.
Między Sarandą a Ksamilem jest dużo mniejszych plaż, które zasługują na uwagę. Jedną z nich jest piaszczysto-kamienista plaża Mirror Beach – w języku albańskim „Plazhi i Pasqyrave”, co znaczy: plaża luster. Ta mała zatoka zawdzięcza swoją nazwę dziennemu światłu słonecznemu, które odbija się od morza i sprawia, że woda przypomina błyszczące lustro.