Lokalizacja hotelu bardzo dobra. Hotel przeciętny ale na pobyt narciarski można polecić. Obsługa dobra , pokoje w niskim standardzie ale czyste i sprzątane każdego dnia. Wyżywienia można poprawić, mało zróżnicowane.

Generalnie hotel bardzo stary, pokoje małe, łóżko - a raczej materac baaardzo twardy! Jedyny plus hotelu to jego lokalizacja. Na śniadaniach wybór żaden…. dwa rodzaje wędlin, serów. Pieczywo stare i suche. Kawy nie da się pić, obrzydliwa w smaku. Brak warzyw, owoców, jajek i kiełbasek. Bieda z nędzą. Dobrze, że w pobliżu jest kilka piekarni także można zaopatrzyć się w świeże produkty na śniadanie. Polecamy zabrać ze sobą dodatkową gotówkę, no chyba że lubicie średnio dobre jedzenie. W trakcie naszego pobytu inni goście również skarżyli się na jakość jedzenia, jednakże to nie zostało poprawione. Po naszych uwagach zmieniło się podejście pracowników. Stali się oni opryskliwi i niemili. Jeśli chodzi o kolację, makaron - ok, ale mięsa i ryby suche, twarde i nieprzyprawione - jałowe jedzenie - takie szpitalne. Kiedy zostawialiśmy resztki jedzenia kelnerzy mierzyli nas wzrokiem. Na pocieszenie możemy dodać że w pobliżu znajdują się restauracje z bardzo dobrym jedzeniem. Dodatkowo w pomieszczeniu na sprzęt narciarski unosi się okropny smród. Tutaj ewidentnie płacimy cenę za lokalizację hotelu i tylko TYLE. Czy wrócimy? Na pewno nie :)

Hotel ... ogólnie ocena 4. w skali 1-5. Można jeszcze zwiększyć atrakcyjność hotelu poprzez dodatkowe działania samego hotelu (właścicieli). Czystość - b.dobrze, personel - b.dobrze, narciarnia - ocena dobra. Potrzeba rozbudowy :-), posiłki - śniadania ocena dobra - dużo słabsze jak w innych hotelach. Chcąc zjeść dania oparte np. na jajkach (w jakiejkolwiek postaci) dodatkowo płatne. Obiadokolacje - ocena b.dobra, bar - ocena b.dobra, jeśli chodzi o strefę fitness - ocena słaba, położenie hotelu - ocena b.dobra.