Mieszkam w Tunezji od ponad 9 lat. Cały czas odkrywam w tym kraju coś nowego. Najbardziej fascynują mnie niecodzienne zwyczaje, tradycja czy mentalność Tunezyjczyków. Pytam, obserwuję i dziś podzielę się informacjami, które zaskoczą nawet tych, którzy byli w tym kraju wielokrotnie.
Magia, nieodłączna część kultury Berberów
Tunezja to kraj berberyjski, co prawda podbity przez Arabów, ale to głównie berberyjska krew płynie w żyłach Tunezyjczyków. Nie mówi się o tym oficjalnie, ale nadal można spotkać wiele „wiedźm” rzucających uroki i „wróżek”, które je zdejmują. „Ofiarami” takich czarów są zazwyczaj mężczyźni, których uznano za świetnych kandydatów na męża, ale są oporni i ociągają się z oświadczynami. Oczywiście zazdrość między kobietami to również powód rzucania uroków.
Saharyjskie oazy górskie
Pustynia kojarzy się z tysiącami kilometrów piasku i żarem lejącym się z nieba. To, co wyróżnia pustynię w Tunezji, to zmienność krajobrazu. Zobaczysz piaskowe wydmy, wiele kilometrów słonych jezior, czy przepiękne oazy, które nie przypominają tych z filmów. To nie malutkie jeziorka otoczone kilkoma palmami. Oazy potrafią zajmować powierzchnię kilku kilometrów, gdzie rosną tysiące drzew palmowych, płyną strumyki i wodospady, a wszystko to w górach Atlasu. Takie widoki zostaną z Tobą na zawsze.
Urlop na oliwki!
Od setek, a można powiedzieć, że tysięcy lat, oliwki są w Tunezji zbierane ręcznie. W zbiorach uczestniczą całe rodziny, mimo że są w stanie zatrudnić pracowników. W okresie zbiorów, każdy bierze urlop i bierze w nich udział. Absolutnie nie dziwi to pracodawców, to całkowicie zrozumiały, a wręcz bardzo ważny powód urlopu, z którym się nie dyskutuje.
Prawa kobiet
Tunezja to jedyny kraj islamski, gdzie wielożeństwo jest prawnie zabronione. Nie było ono też nigdy tradycją kulturową, z uwagi na silne charaktery Tunezyjek. Mężczyźni mówią, że jedna tunezyjska żona to już za dużo. Z kilkoma nie daliby rady. To najbardziej wyemancypowany kraj arabski. Pod względem prawnym, kobiety mają więcej możliwości niż mężczyźni, szczególnie w przypadku rozwodów ;).
Arabska kraina wina
Początki produkcji wina w Tunezji szacuje się na I w p.n.e. Po podboju Arabów, została zakazana ze względów religijnych, ale wznowiono ją w 1860 r. Wśród krajów arabskich, Tunezja zajmuje pierwsze miejsce pod względem produkcji wina. Wiodą prym również w kwestii jego spożycia 😉
Dialekt tunezyjski
Tunezja to kraj, gdzie urzędowo używa się języka arabskiego i francuskiego. Natomiast w życiu codziennym mieszkańcy posługują się dialektem, czyli mieszanką języków: berberyjskiego, arabskiego, francuskiego, włoskiego, hiszpańskiego i tureckiego. Język ten nieustannie ewoluuje, dlatego niełatwo się go nauczyć. Kiedy pojawił się w kraju dostęp do internetu, młodzież zaczęła zastępować część liter cyframi. I tak, np. 7 zastępuje H, 5 – KH, 9 – K (gardłowe „k”).
Ludzie harrisy
Tak o sobie mówią Tunezyjczycy. Od setek lat tej przyprawy nie może zabraknąć w żadnym domu. Harrisa to pasta, przygotowywana z wysuszonych na słońcu, pikantnych papryczek z dodatkiem przypraw, czosnku i oliwy. Jest podawana z oliwkami i bagietką jako przekąska, dodawana do zup, sosów, mięs, makaronu czy jajecznicy.
Zgougou – szyszkowy budyń
Zgougou to deser przygotowywany obowiązkowo na święto Mouled (urodziny proroka). Bardzo tradycyjna potrawa z czasów berberyjskich. Mielone nasiona szyszek sosny gotuje się z wodą, mlekiem, wodą z kwiatów pomarańczy, cukrem i przyprawami. Całość przyozdabia się orzechami. Tunezyjczycy uważają zgougou za najlepszy deser. My, „obcy” albo go uwielbiamy, albo nie znosimy :).
Te osiem faktów najbardziej zaskoczyło mnie w Tunezji i jej mieszkańcach. A Ty byłeś już w Tunezji? Jeśli nie – koniecznie wybierz się do tego wyjątkowego kraju, a po powrocie daj mi znać, co Ciebie wprawiło w zdumienie!
Kasia J.
Mieszkam w Tunezji od 2012 r. Turystycznie pierwszy raz odwiedziłam ten kraj 18 lat temu i tak mnie zauroczył, że wracałam wielokrotnie, aż zostałam. W przerwach od pracy rezydenta wypiekam słodkości – jestem dyplomowanym, tunezyjskim cukiernikiem.