05-12-2025
Pomyśl o bezkresnym oceanie, tak błękitnym, jaki zna się tylko z filmów i zdjęć, o plażach z pudrowym piaskiem i ogromnymi palmami. To miejsce jak z pocztówki, które sprawia, że chce się powiedzieć „nie wiedziałam, że takie miejsca istnieją naprawdę”. Na tydzień Zespół ITAKI zamienił biurka i szarą pogodę na rajskie widoki i cuda Zanzibaru – wyspy, która oczarowała ich egzotycznymi zapachami, niespotykaną fauną i florą, przepyszną kuchnią oraz ludźmi, którzy przez swoją gościnność i uśmiechy będą zapamiętani na długo. Tu nikt się nie spieszy – wszystko toczy się w rytmie pole pole („powoli, powoli”), a czas płynie wraz z przypływami i odpływami. Każdy dzień wyjazdu studyjnego wypełniały aktywności i wspaniałe atrakcje. Grupa wizytowała łącznie 23 hotele z oferty ITAKI, odwiedziła także najważniejsze miejsca na mapie kraju.
Zanzibar urzeka…
…zapierającymi dech widokami, intensywnymi kolorami i egzotycznymi
zapachami, które unoszą się wszędzie – od hoteli po tętniące życiem
stragany. Nawet po powrocie do domu walizka wciąż pachnie wyspą, przywołując
wspomnienia Zanzibaru jeszcze przez kilka kolejnych tygodni.
Zanzibar zaskakuje…
…kontrastami: spokojem rajskich plaż i gwarem wąskich uliczek Stone Town,
luksusowymi resortami i autentycznym życiem lokalnych wiosek. Intryguje
historią, która splata się tu z kulturą suahili, arabskim dziedzictwem i
kolonialnymi wpływami. Potrafi też zdziwić tempem życia – choć wszystko
toczy się w rytm pole pole, mieszkańcy witają turystów energią i
serdecznością, która szybko przełamuje dystans.
Odwiedź…
…Park Narodowy Jozani Forrest, który zachwycił bujną tropikalną roślinnością
i malowniczymi pomostami prowadzącymi przez las namorzynowy. To jedyne
miejsce na świecie, gdzie małpy gerezy czerwone występują naturalnie,
swobodnie przeskakując między gałęziami tuż nad głowami odwiedzających.
Jaskinia Salaam, przypominająca wielką, lazurową studnię z krystaliczną
wodą, pozwoliła na niezwykłe doświadczenie, jakim było pływanie z żółwiami
morskimi, a rejs w okolicy wyspy Mnemba – jednego z najlepszych miejsc do
nurkowania i snurkowania na całym Zanzibarze, który dał możliwość
podziwiania bogactwa podwodnego świata i różnych morskich stworzeń w ich
naturalnym środowisku. Przy odrobinie szczęścia można też zobaczyć delfiny.
Stone Town, wpisana na listę UNESCO historyczna dzielnica stolicy wyspy,
stanowi zaskakującą mozaikę wielobarwnych bazarów, postkolonialnych
rezydencji, budynków pokrytych koralem i miejsc, w których przenikają się
kultury z wielu stron świata – szkoły koraniczne sąsiadują tu z kościołami
chrześcijańskimi, architektura zdradza wpływy perskie i hinduskie, a stoiska
z jedzeniem serwują specjały kuchni afrykańskiej i arabskiej.
Jednymi z niekwestionowanych pereł zanzibarskiej ziemi są przyprawy. Wysokie
temperatury sprzyjają rozprzestrzenianiu się zapachów, co podkreśla to, że
Zanzibar nazywany jest „Pachnącą Wyspą”. Uprawiane są tu jedne z
najcenniejszych przypraw świata, np. goździki, wanilia, cynamon, gałka
muszkatołowa, kardamon czy pieprz – przyprawy, które przez stulecia
stanowiły o bogactwie wyspy i tworzyły szlaki handlowe prowadzące aż do
Europy i Azji. Warto odwiedzić lokalne plantacje, gdzie można zobaczyć, skąd
biorą się te wyjątkowe surowce, poczuć ich aromat i spróbować świeżych
okazów. Na zakończenie warto zaopatrzyć się w pamiątki, które na pewno będą
rozchwytywane po powrocie.
Idę na plażę!
Największą atrakcją wyspy są plaże. Warto pamiętać, że na większości
wybrzeża różnice między przypływem, a odpływem mogą być naprawdę duże,
odsłaniając szerokie płycizny i zmieniając krajobraz w ciągu dnia. Są jednak
miejsca, gdzie wody praktycznie nie cofają się – to między innymi Nungwi i
Kendwa, idealne do kąpieli o każdej porze. Wzdłuż brzegu kołyszą się
tradycyjne łodzie ngalawy i dhow, tworząc malowniczy widok i przypominając o
tym, że życie wyspy toczy się zarówno na plaży, jak i na wodzie. Nie
zapomnisz tych widoków do końca życia.
O ludzie!
Mieszkańcy Zanzibaru są niezwykle gościnni, uśmiechnięci i ciekawi świata,
chętnie dzielą się opowieściami o swoim codziennym życiu. W tle niemal
wszędzie słychać radosną melodię „Jambo Bwana”, a wzdłuż plaż spotyka się
odzianych w czerwone szaty Masajów, którzy zapraszają do swoich sklepików,
prezentując ręcznie robione pamiątki i lokalne wyroby.
TOP 3 HOTELE:
A czy wiesz, że…
…Zanzibar jest jednym z największych światowych producentów goździków? Przez
wieki zwany był „Wyspą Przypraw”.
Komu najbardziej polecam?
Zanzibar to przede wszystkim miejsce dla osób, które chcą odpocząć od
codziennego życia. Wszystko tu jest wyjątkowe, żywe i intensywne.
Wspomnienia białego, aż lśniącego piasku, szmaragdowych parasoli palm i
błękitu oceanu będą towarzyszyć w najpiękniejszych snach. Atmosferę
zdecydowanie docenią także pary – spacery o zachodzie słońca, romantyczne
kolacje i piękne hotele to świetny wybór na niezapomniane wakacje. Warto
jednak pamiętać, że pomimo cudownych widoków i luksusowych resortów, wyspa
także skłania do refleksji – my, przyjezdni, jesteśmy często pochłonięci
konsumpcjonizmem i myśleniem o sobie, mamy wszystko i ciągle chcemy więcej.
Mieszkańcy, chociaż nie posiadają wielu dóbr, są radośni i potrafią się
cieszyć z dobrego połowu czy wschodzącego słońca, powtarzając
hakuna matata.
Monika Pająk
ITAKA Opole
05-12-2025
Pomyśl o bezkresnym oceanie, tak błękitnym, jaki zna się tylko z filmów i zdjęć, o plażach z pudrowym piaskiem i ogromnymi palmami. To miejsce jak z pocztówki, które sprawia, że chce się powiedzieć „nie wiedziałam, że takie miejsca istnieją naprawdę”. Na tydzień Zespół ITAKI zamienił biurka i szarą pogodę na rajskie widoki i cuda Zanzibaru – wyspy, która oczarowała ich egzotycznymi zapachami, niespotykaną fauną i florą, przepyszną kuchnią oraz ludźmi, którzy przez swoją gościnność i uśmiechy będą zapamiętani na długo. Tu nikt się nie spieszy – wszystko toczy się w rytmie pole pole („powoli, powoli”), a czas płynie wraz z przypływami i odpływami. Każdy dzień wyjazdu studyjnego wypełniały aktywności i wspaniałe atrakcje. Grupa wizytowała łącznie 23 hotele z oferty ITAKI, odwiedziła także najważniejsze miejsca na mapie kraju.
Zanzibar urzeka…
…zapierającymi dech widokami, intensywnymi kolorami i egzotycznymi
zapachami, które unoszą się wszędzie – od hoteli po tętniące życiem
stragany. Nawet po powrocie do domu walizka wciąż pachnie wyspą, przywołując
wspomnienia Zanzibaru jeszcze przez kilka kolejnych tygodni.
Zanzibar zaskakuje…
…kontrastami: spokojem rajskich plaż i gwarem wąskich uliczek Stone Town,
luksusowymi resortami i autentycznym życiem lokalnych wiosek. Intryguje
historią, która splata się tu z kulturą suahili, arabskim dziedzictwem i
kolonialnymi wpływami. Potrafi też zdziwić tempem życia – choć wszystko
toczy się w rytm pole pole, mieszkańcy witają turystów energią i
serdecznością, która szybko przełamuje dystans.
Odwiedź…
…Park Narodowy Jozani Forrest, który zachwycił bujną tropikalną roślinnością
i malowniczymi pomostami prowadzącymi przez las namorzynowy. To jedyne
miejsce na świecie, gdzie małpy gerezy czerwone występują naturalnie,
swobodnie przeskakując między gałęziami tuż nad głowami odwiedzających.
Jaskinia Salaam, przypominająca wielką, lazurową studnię z krystaliczną
wodą, pozwoliła na niezwykłe doświadczenie, jakim było pływanie z żółwiami
morskimi, a rejs w okolicy wyspy Mnemba – jednego z najlepszych miejsc do
nurkowania i snurkowania na całym Zanzibarze, który dał możliwość
podziwiania bogactwa podwodnego świata i różnych morskich stworzeń w ich
naturalnym środowisku. Przy odrobinie szczęścia można też zobaczyć delfiny.
Stone Town, wpisana na listę UNESCO historyczna dzielnica stolicy wyspy,
stanowi zaskakującą mozaikę wielobarwnych bazarów, postkolonialnych
rezydencji, budynków pokrytych koralem i miejsc, w których przenikają się
kultury z wielu stron świata – szkoły koraniczne sąsiadują tu z kościołami
chrześcijańskimi, architektura zdradza wpływy perskie i hinduskie, a stoiska
z jedzeniem serwują specjały kuchni afrykańskiej i arabskiej.
Jednymi z niekwestionowanych pereł zanzibarskiej ziemi są przyprawy. Wysokie
temperatury sprzyjają rozprzestrzenianiu się zapachów, co podkreśla to, że
Zanzibar nazywany jest „Pachnącą Wyspą”. Uprawiane są tu jedne z
najcenniejszych przypraw świata, np. goździki, wanilia, cynamon, gałka
muszkatołowa, kardamon czy pieprz – przyprawy, które przez stulecia
stanowiły o bogactwie wyspy i tworzyły szlaki handlowe prowadzące aż do
Europy i Azji. Warto odwiedzić lokalne plantacje, gdzie można zobaczyć, skąd
biorą się te wyjątkowe surowce, poczuć ich aromat i spróbować świeżych
okazów. Na zakończenie warto zaopatrzyć się w pamiątki, które na pewno będą
rozchwytywane po powrocie.
Idę na plażę!
Największą atrakcją wyspy są plaże. Warto pamiętać, że na większości
wybrzeża różnice między przypływem, a odpływem mogą być naprawdę duże,
odsłaniając szerokie płycizny i zmieniając krajobraz w ciągu dnia. Są jednak
miejsca, gdzie wody praktycznie nie cofają się – to między innymi Nungwi i
Kendwa, idealne do kąpieli o każdej porze. Wzdłuż brzegu kołyszą się
tradycyjne łodzie ngalawy i dhow, tworząc malowniczy widok i przypominając o
tym, że życie wyspy toczy się zarówno na plaży, jak i na wodzie. Nie
zapomnisz tych widoków do końca życia.
O ludzie!
Mieszkańcy Zanzibaru są niezwykle gościnni, uśmiechnięci i ciekawi świata,
chętnie dzielą się opowieściami o swoim codziennym życiu. W tle niemal
wszędzie słychać radosną melodię „Jambo Bwana”, a wzdłuż plaż spotyka się
odzianych w czerwone szaty Masajów, którzy zapraszają do swoich sklepików,
prezentując ręcznie robione pamiątki i lokalne wyroby.
TOP 3 HOTELE:
A czy wiesz, że…
…Zanzibar jest jednym z największych światowych producentów goździków? Przez
wieki zwany był „Wyspą Przypraw”.
Komu najbardziej polecam?
Zanzibar to przede wszystkim miejsce dla osób, które chcą odpocząć od
codziennego życia. Wszystko tu jest wyjątkowe, żywe i intensywne.
Wspomnienia białego, aż lśniącego piasku, szmaragdowych parasoli palm i
błękitu oceanu będą towarzyszyć w najpiękniejszych snach. Atmosferę
zdecydowanie docenią także pary – spacery o zachodzie słońca, romantyczne
kolacje i piękne hotele to świetny wybór na niezapomniane wakacje. Warto
jednak pamiętać, że pomimo cudownych widoków i luksusowych resortów, wyspa
także skłania do refleksji – my, przyjezdni, jesteśmy często pochłonięci
konsumpcjonizmem i myśleniem o sobie, mamy wszystko i ciągle chcemy więcej.
Mieszkańcy, chociaż nie posiadają wielu dóbr, są radośni i potrafią się
cieszyć z dobrego połowu czy wschodzącego słońca, powtarzając
hakuna matata.
Monika Pająk
ITAKA Opole