„Ten kontynent jest zbyt duży, by go opisać. To istny ocean, osobna planeta, różnorodny, przebogaty kosmos. Tylko w wielkim uproszczeniu, dla wygody, mówimy – Afryka”.
Heban, Ryszard Kapuściński

Białe plaże oblewane ciepłym, turkusowym Oceanem Indyjskim, a w głębi lądu bezkres sawanny – to obrazy, które towarzyszyły nam podczas tygodniowej, kenijskiej eskapady. Afryka to tropikalny raj, zwierzęta w ich naturalnym środowisku, zapach kawy z imbirem, smak soczystych ananasów, kolorowe stroje uśmiechniętych Masajów oraz hotele łączące nowoczesność z afrykańskim stylem.

Jambo!
W wyprawie wzięło udział 34 pracowników ITAKI i sieci sprzedaży, którzy odwiedzili łącznie 17 hoteli. Startowaliśmy z 2 portów lotniczych – Wrocławia i Warszawy. Wylądowaliśmy w Mombasie, jednym z najstarszych miast Afryki, które jest głównym portem Kenii. Jego symbolem są wielkie ciosy słoniowe, uznawane za bramę wjazdową do Mombasy.

Naszą wspaniałą wyprawę można podzielić na 3 części:

• wizytacja hoteli położonych na północ od centrum Mombasy: Hotel Voyager Beach Resort**** nawiązujący wystrojem do statku, Travellers Beach Hotel & Club**** z ładnie zaaranżowanym basenem, Hotel Bamburi Beach*** położony tuż przy piaszczystej plaży, Hotel PrideInn Paradise Beach Resort**** ze zjeżdżalniami i fenomenalnym spa, który doskonale sprawdzi się na rodzinne wakacje z dziećmi, PrideInn Flamingo Beach Resort & Spa**** z dużym placem zabaw i fantastycznym ogrodem palmowym, Hotel Severin Sea Lodge**** zaprojektowany na wzór afrykańskich domów z nowoczesnym dizajnem i restauracją à la carte w kształcie statku oraz Hotel Neptune Beach**** wyróżniający się bogatym programem wieczornych animacji.
• Watamu – region słynący z krystalicznie czystych wód oceanu oraz białych plaż ze strzelistymi palmami. Położony ok. 130 km od lotniska w Mombasie jest doskonałym miejscem na rajski wypoczynek i wyprawę na safari! Świetnym pomysłem na egzotyczny urlop będzie pobyt w stylowym Jumbo Resort****, który zachwyca pięknym ogrodem oraz w całkowicie odnowionym Twiga Beach Resort & Spa*** ze zjawiskową, szeroką plażą.
  Z Watamu wyruszamy na wymarzone safari Afryka dzika do Parku Narodowego Tsavo East! Słowo „safari” tłumaczone z języka suahili oznacza „podróż/wyprawa”. Obserwacja dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku to doświadczenie wręcz mistyczne i jest marzeniem niejednego podróżnika. Stada zebr i antylop galopujące przez bezkresne równiny, podziwianie różnorodnych gatunków ptaków, małp, dostojnych żyraf i hipopotamów zanurzonych w wodzie, fotografowanie słoni, czy widok lwicy tulącej się do lwa – te cudowne przeżycia i wspomnienia z nimi związane zostaną z nami już do końca życia! Wszystko dopełnił lunch w niezwykłej scenerii hotelu Voi Safari Lodge i nocleg w Taita Hills, zanurzonym w roślinności sawanny. Kolejny dzień safari był równie imponujący co poprzedni – z Wielkiej Piątki ujrzeliśmy lwicę z trójką młodych oraz bawoły. Nocleg w Salt Lick Lodge, nad którym rozpościerało się gwieździste niebo, zrobił wrażenie na każdym uczestniku wyprawy. Podczas śniadania zza okien obserwowaliśmy pawiany i antylopy, by następnie wyruszyć w kierunku Mombasy, tym razem na wybrzeże Diani.
• Wybrzeże Diani – położone ok. 30 km na południe od Mombasy jest istnym rajem niczym z bajki – pudrowa plaża, nieziemsko lazurowy ocean i niezwykłe resortowe hotele: Leopard Beach Resort & Spa***** z piękną plażą z wydzieloną częścią dla dorosłych, luksusowy Diamonds Leisure Beach & Golf Resort***** z bardzo dobrą kuchnią, Hotel Southern Palms Beach Resort**** z dużym kompleksem basenowym, Hotel Papillon Lagoon Reef***, gdzie spotkaliśmy urocze małpki Colobus, rewelacyjny kompleks hotelowy Neptun składający się z części Paradise****, Village**** i Palm****, które urzekają oryginalną architekturą oraz otoczony soczystą zielenią Hotel Baobab Beach Resort & Spa**** z niesamowitym basenem infinity.
  Podczas wyprawy odwiedziliśmy również wioskę Masajów, w której przywitano nas tradycyjnym tańcem i śpiewem. Niektórzy uczestnicy spróbowali nawet swoich sił w podskokach z Masajami i Masajkami! Mieliśmy okazję zobaczyć ich tradycyjne domy i stroje oraz poznać tutejsze zwyczaje. To był wspaniały dzień!

Kenia to nie tylko bezkresne równiny, zielone sawanny i wspaniałe zwierzęta – to również białe plaże usypane pudrowym piaskiem, fantastyczni mieszkańcy oraz świetne hotele oddające niezwykły klimat Afryki. To miejsce skradło nasze serca! Wszystkim uczestnikom mówimy: „Asante Sana”, co w suahili oznacza „dziękuję bardzo” i „Hakuna Matata” – to znaczy „nie martw się” i planuj kolejną podróż do Kenii!

Magdalena Piaseczna
Itaka Szczecin, CH Galaxy

Zdjęcia:
Paweł Koterbicki
Bartosz Mrugała
Magdalena Piaseczna